Forum Grupy BroWar

Hyde Park => Kącik djDziadka => Wątek zaczęty przez: djDziadek w 04 Czerwca 2011, 10:41:49

Tytuł: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: djDziadek w 04 Czerwca 2011, 10:41:49
Arturo, co do BF-a3 - rzygam tą grą chociaż jeszcze jej nie ma - lans tego czegoś w sieci przekroczył już wszelkie granice a najlepsze jest to że napędzili to sami internauci...
Tak naprawdę oprócz kilkunastominutowego filmu nie wiadomo nic więcej (wielka tajemnica) mam tylko nadzieję że nie będzie takim gniotem jak BC2 - które zapowiadało się świetnie a wyszło jak zwykle (BF2142).
Tytuł: Odp: Odp: arturcz111
Wiadomość wysłana przez: Staaary80 w 04 Czerwca 2011, 11:54:00
Ja myślę, że to przez E3 taka cisze dopiero po targach zacznie się lans na maksa i swoista wojna między MW3 i BF3. może zrobimy osobny dział typu MW3 vs BF3 ?
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Ronin w 07 Czerwca 2011, 07:36:26
Z tego wynika że nadszedł czas lansować Wiedźmina 2 :)
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Pangrys w 07 Czerwca 2011, 08:45:07
Akurat Ty deprecjonujesz BF2142 bo miałeś zjebany net i nie mogłeś komfortowo grać dlatego uważasz 2142 za gniot.
Ja np wolałem BF2142 niż BF2, gdzie by kogoś sensownie trafić trzeba się położyć ... I te zjebane hitboxy.

Nie zatrzymasz postępu DJ-u, zawsze możesz pograć w CoD który od lat się nie zmienia i stoi w miejscu. Ja wolę BF i nie dla mnie gry typu CoD. Wolę team niż kampienie samotnego wilka. Gram i nie przejmuję się swoim skillem czy osiągnięciami. Gram by z Wami pogadać i po to by się odprężyć, powkurzać się na spray nieistotne i mało ważne.

Gram bo lubię.
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: djDziadek w 07 Czerwca 2011, 09:36:17
Grysiu - do spowiedzi :) - wiem że miałem zrypany net, wiem że przez to nie mogłem spokojnie pograć, wiem, że w niektórych aspektach 2142 był lepszy niż BF2, ale szybko skończyły się poprawki, nie dodano nowych map, nie było możliwości tworzenia MOD-ów, niestety, zrobiono - wydano jeden patch i dupa - koniec - finito, czyli gniot   :rotfl:  :rotfl:  :rotfl:

też chciałbym grać bo lubię

ale nie lubię przerostu formy nad treścią, jeśli chcę się po podniecać zajebistą grafą w 3D - wychodzę na dwór i mam piękny rendering nieba (np.) bez zacięć, lagów i cziterów, zresztą ten temat też już niejednokrotnie omawialiśmy (tzw. drugie dno sprzedaży gier).
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Hortak w 07 Czerwca 2011, 10:38:17
Ja również mam obawy co do przerostu formy.
Bardzo wyraźnie widac nacisk reklamowy na grafikę,a co z mechaniką? Czort znajet.
Niepokoi mnie równiez niepewna kwestia dotycząca możliwosci budowy modów, a co zdecydowanie rozszerza możiwości.

Odnośnie BF2 i porównania do BC2 i reszty firmowej : pomimo błedów (niepoprawianych i olewania tej kwesii) to moim zdnaiem te nowości nie mają w ogóle porównania do BF2.
Grafika to jednak nie wszystko,a  wtego typu grach mneijsza połowa wymagań.
Bo patrząc zupełnei racjonalnie, nie ma czasu n apodziwianie efektów graficznych świata,ale jego interakcja i dynamika walki jest kluczowym elementem gry.
Wprowadzono efekt demolki, również mocno reklamowany.
Fajnie, można powiedzieć "w końcu", ale pownownie moje pytanie : a co znaczącego więcej ?
Choć i tu cos mi się zdaje że przedobrzyli - przerośnięte efekty.
Zapowiada się że ma to być współczsny BF2, nowa wersja.
Ale już po likwidacji (?) opcji modów coś mi tu pachnie.

Też sobie pogderałem, choć swoją droga gderanie nad czymś czego nie można wymacac jest cokolwiek durnawe  8)
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: arturcz111 w 07 Czerwca 2011, 11:00:07
djDziadek cieszy mnie fakt że odczuwasz jakiekolwiek emocje związane z BF3, ale jak to się mówi jakie nastawienie taka gra .Gdybyś wczoraj zaszczycił  nas swoją obecnością na prezentacji gry na targach, zobaczył byś że reklama i lansowanie gry w sieci ma swoje podstawy a gadanie i snucie domysłów jaka ta gra będzie no cóż, nie wiesz jak nie zobaczysz lub zagrasz. Ja już widziałem ciut więcej niż było na sieci i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że ta gra to coś a biadolenie innych: po co grafika liczy się dynamika gry. Panowie w tej grze naprawdę jest : realistyczne efekty jak i dynamika której nie znajdziecie ani w zasłużonej lecz przestarzałej BF2142 jak i w BC2
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Pangrys w 07 Czerwca 2011, 11:04:31
Ze względu na Frostbite 2 , nie sadze by dano narzędzia modderskie ...:( Wolą pewnie sami dodawać nowe mody i sprzedawać je jako DLC.
Z modów społeczności nie mieli żadnych $$ więc będą tworzyć sami :)
A co do zarzutów DJ w kierunku BC 2, ta gra miała być w założeniu testerem możliwości silnika Frostbite. Twórcy z DICE , niejednokrotnie przyznawali iż byli zaskoczeni tak dużą popularnością BC2. W swoich przewidywaniach nawet nie przypuszczali że tak wiele osób będzie grało w BC2 i cały czas podkreślali że priorytetem jest dla nich BF3. Jaka będzie ta gra , mama nadzieję że już wkrótce się przekonamy.
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: djDziadek w 07 Czerwca 2011, 12:47:42
Arturo - tak właśnie napisałem, ponieważ więcej mi do tych z pejsami niż tych co rozdają kasę za nic - jak sprawdzę betę (a sprawdzę tą zamkniętą) będę mógł się wypowiedzieć, jak na razie do dupy (jak dla mnie), jak dobrze sam pamiętasz - podczas gry wyłącza się zbędne bajery - więc po co te wszystkie "wodotryski" skoro większość je wyłączy (lub mocno ograniczy) aby widzieć przeciwnika a nie odpadający od ściany tynk i to są właśnie moje "ale" do bajerów w grafice gry, czym innym są oczywiście świetne animacje postaci i pojazdów, ale po kiego grzyba mam oglądać falujące źdźbła trawy (które nie będą reagowały na leżącego w niej strzelca) lub ziarenka piasku przy wybuchu granatu - PO CO??????
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Ogre w 07 Czerwca 2011, 13:04:48
DJ - ostatnio dzięki Jonicce dowiedziałem się, że mam ponoć "fajną grafikę". Przyznam się szczerze, że nigdy nie grałem w BC2 u nikogo innego więc spodziewałem się, że mam dość optymalne i standardowe ustawienia. i że np. to że szukam snajpera po smugach pocisków to standard. Że ustawiam się za murkiem tak aby po cieniu rozpoznać, że ktoś nadchodzi - to standard. Że wznoszące się śmieci w okolicy gdzie są przeciwnicy - to standard.

Tak więc przynajmniej ja, jestem tym który będzie optował za tym, aby wodotrysków i bajerów nie wyłączać, bo mi sprawiają naprawdę mnóstwo frajdy z gry.

A ile razy się sam z siebie śmiałem, że strzelam do krzaka bo w tamtej okolicy jakieś śmieci się poderwały to już moje - ale też buduje to fun z gry.

Masz rację - czasem idzie się w przesadę z detalami. Ale mi na przykład marzy się pies w wiosce na Valparaiso albo neutralny zakładnik, za którego zabicie są punkty ujemne. Albo przechodnie w mapach miejskich, chociażby próbujący wbiec za zasłonę w trakcie gry. Ale może ja jestem dziwny, bo zachwycam się, że na niektórych planszach latają ptaki i mogę sobie do nich postrzelać.
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: arturcz111 w 07 Czerwca 2011, 13:22:59
 Dj tu nie chodzi o dokładność grafiki ( źdźbła trawy czy ziarnka piachu) tylko o skale widzenia przejrzystość kontrast światła i cieni, nawet przy minimalnych ustawieniach grafika będzie powalać, a skala widzenia i jakości detali będzie większa niż w BC2 więc wroga można będzie dostrzec szybciej . Ale ty wolisz biegać w szarych kolorach tak jak to było przy 2142 na minimalnych ustawieniach, więc mała rada dla ciebie skoro nie przykładasz uwagi do grafiki i detali w czasie gry nawet przy minimalnym ustawieniu to ściągnij z strychu czarno biały ekran i sprawa załatwiona grafika już nie będzie tobie przeszkadzać
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Hortak w 07 Czerwca 2011, 13:32:34
Pangrys : i tu własnie wielka szkoda, gracze jak pokazało zycie potrafią zrobic dużo lepsze mapy z wyposażeniem niż firma...
A dodatki...cóż z tego co pokazali i z ich atrakcyjności i popularności można cokolwiek wywnioskowac, chyba tylko poza vietnamem (ten jest popularny,a więc grywalny).
Mnie osobiście dziwi taka polityka, tym bardziej że firma całkiem niezle zarabia i zarabiała, więc bić się jeszcze o jakies zaskórniaki...eee....ale cóż, jak się ma milion jeden dolarów to chyba lepiej niż sam milion.

Dziadek : niewątpliwie masz racje, inny przykład na jaki grzyb ta trawa i krzaki skoro cie w nich widac?
Już pomijając to całe maskowanie ubiorcze, które swoją droga jest żenujące w skuteczności, taki bajer.
Wsio na jedno kopyto zima to czy lato , łaka czy pustynia.
I to dałoby się zrobić,ALE byoby za trdno.
Pryzpomij sobie jakie cyrki były ze snajperami w BF2...nie wiedzieli co zrobić, za skuteczny, to obcinali, nawet teraz w BC2 giwera ci sie rusza przy celowaniu, to specjalny dodatek trzeba....znowu cyrk.
Jest wiele rzeczy które aż sie prosza o wprowadzenie, proste, no skoro preorują o reliźmie...ale tego nie zrobią  dlatego że rzesza biegaczy sarkac będzie.
I kółko się zamyka.
Zamiast tego nawrzucaja rodzajów broni jak psów na jarmarku, nazdobywasz naodblokowujesz i co?  8)
Obawiam się że z takiej polityki i podejścia nie zrezygnują, większosc rajcują efekty graficzne i bieganie do przodu, ja tu tam wróg i walimy, kóry padnie pierwszy i jeszcze kamera skąd strzela żeby dopaść gada.
Potem znaczek, punkty i miska się raduje.

Kiedyś z zonką oskryptowaliśmy pewną gre wprowadzajac realizm, na zyczenie.
I co się okazało? Że fajne i owszem ale...za trudne, bo trzeba uwazać ,myślec, planowac...czasu szkoda.
Ci co byli goracymi zwolennikami nagle stali się zagorzałymi przeciwnikami  :lol:
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: arturcz111 w 07 Czerwca 2011, 13:45:47
Ujmę to tak jaka by nie była ta BF3 to i tak będą w nią grać, i dodam jeszcze fakt że jak przechodziłem z 2142 na BC2 to nie mogłem się odnaleźć  krzaki, zarośla tego nie było w 2142 aż tak widoczne sporo czasu zajęło mi się wgranie w BC2, ale dałem rade i teraz wszystkie te detale krzaki, cienie i smugi po pociskach wcale mi nie przeszkadzają a wręcz pomagają w czasie gry. Podejrzewam, że na początku też trzeba się będzie wgrać w BF3 ale po BC2 będzie to o wiele prostsze
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Gelert w 07 Czerwca 2011, 16:10:41
Kiedyś z zonką oskryptowaliśmy pewną gre wprowadzajac realizm, na zyczenie.
I co się okazało? Że fajne i owszem ale...za trudne, bo trzeba uwazać ,myślec, planowac...czasu szkoda.
Ci co byli goracymi zwolennikami nagle stali się zagorzałymi przeciwnikami  :lol:

ale o co kaman?
bo już nie bardzo zaczynam rozumieć te dywagacje, ktoś chce kampić, kupuje coda, ktoś chce mieć realizm pola walki, niech gra opf2, aa, czy innego snajpera, gdzie ma pół godziny czołgania, aby oddać jeden strzał, ktoś inny lubi demolkę pola bitwy, dynamikę itp, ma bc2, inny lubi walkę z obcymi, nietypowe bronie, sporo pojazdów i innych wieżyczek, radarów ma qw:et, dla każdego coś miłego, marudzenie że bf3 będzie taki siaki czy owaki, to jak gadanie o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkiej nocy :)

jak dla mnie zupełnie bez sensu
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: dms_ducky w 07 Czerwca 2011, 19:07:47
..to jak gadanie o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkiej nocy :)

jak dla mnie zupełnie bez sensu

jak bezsensu?.. zupka rybna (z karpia, pychota) u mojej mamy z okazji choinki, a na zająca żurek i pieczona szynka u teściowej .. co roku mam dylemat
Tytuł: Odp: Narzekania DjDziadka na BF3
Wiadomość wysłana przez: Hortak w 07 Czerwca 2011, 19:41:14
Oczywiscie że dywagacje o BF3 w konkretach mijaja się kompletnie z celem.
Zatem można ogólnie podeliberowac.
A o co kaman mnie konkretnie to wyjasnei na przykładzie :
Snajper, dobra i celna broń, luneta,okreslony styl walki.
Wiadomo że jest skuteczny i ustawi się tam gdzie przewidzi ruch, ma nekac, przeszkadzać.
Robi to i bedzie to robił skutecznie z dluższym czasem gry.
Ale nagle się okazuje że graczom zaczyna przeszkadzać jego skutecznośc, co powoduje dokładnie to co ma powodowa cjego postac,ale to jest wybitnie irytujące.
Zatem na wniosek większosci "zirytowanych" zaczyna się grzebanie w jego broni i postaci, do momentu jego spieprzenia.
W tym momencie pojawiaja się głosy z przeciwnej strony o bezsensowności tej postaci.
A przeciez płacisz za grę, zatem zaczyna się odkręcanie trochę w innymkierunku, kłod sie nie zabiera ale są inne, zaczyna się błędne koło.
Na końcu tak czy inaczej wychodzi z tego pokraka, kóra musi po każdej poprawce opracowywac nowy styl gry.
I tu sie pojawia pytanie po co w takim razie taka postac, lub po co na okreslonych mapach lub po co w dowolnej ilości na zespół.
Ergo : dla zespołu to też do kitu kiedy połowa jest snajperami, a tych kusi skutecznosć...
Znowu błędne koło.
Tyle że da się z niego wyjśc polubownie, np. masz okreslony styl gry (kazdy ma) no to robimy tak że na danym koncie masz do wyboru tylko 2 profesje.
Lub inaczej : na danej "planszy" masz okrelsoną iloś cuzbrojenia, wchodzisz goły i bierzesz co ci pasuje, jak zgineisz broń wraca do magazynu.
Podobnie jak z pojadami, nei masz wyszystkich do wyboru dla każdego z każdego rodzaju.
Lub inny spośób : mas zna środku planszy magazyn ,zdobycie go umożłiwia drużynie lepszy dobór uzbrojenia....
Nota bene podobne ograniczenia wprowadzili gracze w modzie reality.
Zatem da się wypośrodkowac nei spieprzajac postaci lub sprzetu.
Pytanie dlaczego nie moze tego zrobic firma i trzeba az obchodzić skryptem ?
Po co tworzyć broń w grze która bedzi emiała taka opinie z racji poobcinania że nikt jej nie bedzie używał ?
To są właśnei aspekty techniczne  (z domyśłnym realizmem) vs dużo rózności ku ogólnemu zadowoleniu z ilości.
Kwestia nie w tym żeby absolutnei wszystko było morderczo realistyczne,ale w tym żeby ułatwieniami na potrzeby gry nie kastrowac wszystkiego jak leci dochodząc do poziomu abbsurdu...oraz preferowania określonej grupy graczy z ich potrzebami wynikajacymi ze stylu gry.
A co dalej powoduje to że gra jest zawęzona w możliwościach, gdyż reszta opcji wyboru jest tak naprawdę do dupy (przperaszam za dosadnośc).
Oczywiście mowie ogólnie posługując się znanymi przykładami, ale ten problem wcale nie dotyczy tylko BF,
Firma może pokusić sie o balans, choć trzeba odrobinę nad tym popracowac, ale w zasadzie po co skoro 80% graczy ma podobny styl, więc silić się dla tych 20 %...?. Nawet jeśłi porzuca grę toż jak astrata? Lub nawet nie kupią ?

I dalej w kwestii grafiki : da się zauważyc bardzo wyraźna tendencję do wyznaczania grafiki jako głównego celu.
Tym sposobem im nowszy tytół tym grywalnośc gorsza ale za to jaka grafika!
Podam tu przykład : settlers.
Ostatnie wydanie to kompletne dno,ale jaka grafika, jakie szczeguliki graficzne...cud miód.No pograsz dzień, dwa, nasycisz oko i w kibel. I wracasz do starszego wydania.

Już wszystko jasne ?  :)